Ruski digital hardcore
Muszę Wam się do czegoś przyznać. Chciałem kiedyś pisać trochę o muzyce. Wynajdować fajne rosyjskie kapele i opowiadać o nich. Szukałem rodzynków, czegoś co by mnie porwało i mogłoby być interesujące dla nieruskich. Wziąłem sobie nawet listę dwudziestu najważniejszych albumów 2014, zestawioną przez Afishę (więc teoretycznie powinny być jakieś perełki) i nie znalazłem nic szczególnego.[…]
Czytaj więcej/Read more